ODPOCZNIJ WE MNIE…
Byłam w ramionach Najdroższego mojego. W Jego objęciach leżałam. Cała obolała i zmęczona cała. Umiłowany mój pochylal się nade mną z tkliwoscia i czułością niewyobrażalna i patrzył we mnie Swym cudnym spojrzeniem Miłości i bliskości bez granic. Patrzylam Mu w oczy z miłością i uwielbieniem.
„Odpocznij dzisiaj, Maleńka Moja!” – wyszeptal Najdroższy z ogniem w oczach.
Uśmiechnęłam się do Niego radośnie i kiwnełam głową że dobrze. Ale ok zaraz naszla mnie myśl że muszę jeszcze zrobić dla NIEGO to, to i to.
„Ale…”-zaczęłam. Najdroższy nie pozwolił mi dokończyć. Zamknął mi usta pocałunkiem.
„Odpocznij dla Mnie, Slicznosci Moja. Ja odpocznę w Tobie, a Ty we Mnie. Dobrze?” – wyszeptal Najdroższy z czułością wielką.
„Taaaak!!!”
Uśmiechnęłam się do Umiłowanego mojego uszczęśliwiona niezmiernie!
Maleńki nakarmil mnie Swoim Ciałem. Przytulił Swój policzek do mego policzka. Taki był delikatny i bliski… Najbliższy…
Tulił mnie do Siebie, a SERCE Najdroższe szeptalo:
„Śliczna Moja! Jesteś Mi odpocznieniem i radością Moją! Jesteś słodyczą i szczęściem Moim!”
Rozplywalam się w Miłości Umiłowanego mojego…