Jezus pieścił mój policzek. Delikatnie i słodko…
„Mój kochany Jezu…” – szepnęłam z błogim uśmiechem.
„Jesteś jednym ciałem i jedną duszą we Mnie, Moniko kochana.”
„Jednym ciałem i jedną duszą? Co to znaczy?”
„Nic nie może odłączyć ciebie ode Mnie.”
„Jak kropelka w Oceanie?”
Jezus uśmiechnął się do mnie z czułością.
„Kropelkę od Oceanu oddzielić można. Ciebie ode Mnie, nie.”
Jezus głaskał mój policzek z namaszczeniem.
„Twoje serce jest w Moim SERCU, twoje ciało jest w Mym ciele, dusza twoja jest w Mojej duszy. Jesteś cała we Mnie i cała dla Mnie, maleńka Moja!”
„Ja tylko pragnę Ci służy służyć, mój Jezu!”
„Służysz Mi, Moniko. Bardzo pięknie Mi służysz.”
Jezus uśmiechnął się do mnie promiennie. I ja uśmiechałam się do mojego Oblubieńca radośnie!
JEDNO CIAŁO, JEDNA DUSZA
Category: (NIE) MOJE MYŚLI