Kiedyś na plenerze malowałam sobie na tarasie, podeszli do mnie jacyś ludzie. Popatrzyli na mnie z litością a komuś wyrwało się:
– biedactwo……….
——————————————————————
Czasami myślę sobie, że lepiej by było, żeby ludzie nie wiedzieli, że maluję ustami. Tamci ludzie nie patrzyli na obraz . Widzieli tylko pędzel trzymany w ustach…
Ja nie oczekuję litości. Maluję jak pozwala mi na to mój ”stan”.
Muszę przyznać, że nie bardzo lubię malować ” przy ludziach” czuję się wtedy jak – powiem brutalnie -małpa w ZOO.
Wolę malować w samotności…. kiedy nikt nie patrzy…………………..
Bardzo nie lubię gdy moje obrazy są oceniane z takiej perspektywy, że tworzę inaczej niż wszyscy.
Category: WÓZEK
Rozumiem Cię i popieram w całej rozciagłości. A Twoje obrazy, które ogladałam w blogowej galerii szczerze mi się podobały i gdybym nie wiedziała nic o Tobie, na pewno nie wpadabym na to, którą częścią ciała malujesz. Wniosek jest prosty – nie to jest najistotniejsze! Liczy sie talent, a ten masz niewątpliwie. Pozdrowienia, Moniko :)~Dzidzia N., 2008-10-21 19:07
DZIĘKUJĘ KASIU 🙂 ,CHCIAŁAM DODAĆ TWÓJ BLOG DO LISTY ODWIEDZANYCH , KLIKNĘŁAM NA LINK I WYSKOCZYŁO, ŻE TAKI BLOG NIE ISTNIEJE. CZYZBYŚ GO ZLIKWIDOWAŁA? ~Mak., 2008-10-22 20:05
Moniko, to długa historia… Kiedyś pisałam blog, który bardzo lubiłam, ale został zniszczony. Teraz chciałam pisać od nowa, ale znów pojawiła sie osoba, która kiedys bardzo mi „zalazła za skórę”. Jestem na etapie zmiany 🙂 Cierpliwości, niebawem podam Ci nowy adres:)~Dzidza N., 2008-10-22 21:08
Droga Moniko:) Ludzie czasem powinni ugryźć się w język… albo wcale buzi nie otwierać, a ja bardzo często podziwiam śliczne kartki wydawnictwa AMUN i są dla mnie piękne:) Pozdrawiam Cię serdecznie~Marta, 2008-10-24 21:42