Leżałam w objęciach Jezusa tańcząca bardzo. Leżałam z przymkniętymi oczami. Nie miałam siły żeby podnieść powieki. Mimo, że oczy miałam przymknięte, widziałam mojego ślicznego Jezusa. Umiłowany mój pochylał się nade mną z tkliwością i patrzył tylko we mnie zakochany i poruszony cały.
“Jestem cały twój, cały w tobie i cały dla ciebie, Moja słodka!” – wyszeptał z naciskiem i ogniem miłości.
“Wiem mój Jezu kochany. Jestem cała Twoja, cała w Tobie i cała dla Ciebie, mój śliczny!”
Jezus patrzył we mnie rozpromieniony cały Miłością i zachwytem wielkim.
“Ja dla ciebie wszystko. Wszystko! Moja piękna, słodka Moniko!
Uśmiechnęłam się do Jezusa nieśmiało powalona, obezwładniona Jego Miłością.
“Jestem taka bezbronna, bezradna wobec Twojej miłości mój Jezu kochany…” – szepnęłam nieśmiało.
Umiłowany mój położył Swą głowę na sercu moim. Otuliłam Jezusa ramionami i głaskałam Jego włosy… Trwaliśmy razem w pełnym miłości zjednoczeniu i intymnej bliskości…
W ZJEDNOCZENIU I INTYMNEJ BLISKOŚCI
Category: (NIE) MOJE MYŚLI